Artoor |
Wysłany: Pon 10:31, 12 Cze 2006 Temat postu: Erwin Rommel |
|
Erwin Rommel urodził się w 1891 roku, jako dziecko z rodziny inteligenckiej. Jego ojciec i dziadek byli dyrektorami szkół m.in. w rodzinnym Heidenheim. Mimo to Rommel uczył się przeciętnie, dopiero w późniejszym wieku odkrył w sobie zamiłowanie do nauk ścisłych i postanowił zrobić karierę wojskową. W roku 1910, w cztery miesiące przed dziewiętnastymi urodzinami, wstąpił jako kadet do 124. wirtemberskiego pułku piechoty wchodzącego w skład 26. Dywizji Piechoty. Za doskonałe wyniki został w marcu 1911 roku wysłany przez dowództwo do elitarnej Königliche Kriegsschule w Gdańsku. Po jej ukończeniu powrócił do macierzystego pułku. Latem 1914 roku przydzielono go do 49. Pułku Artylerii Polowej, gdzie dowodził działaniem jednej z baterii. Pobyt w pułku artyleryjskim stał się dla Rommla cennym doświadczeniem, które wykorzystał w późniejszych latach m.in. w czasie II wojny światowej.
Podczas I wojny światowej walczył jako porucznik we Francji, Rumunii i Włoszech odnosząc rany. Jednak jego wrodzone talenty dowódcze zostały zauważone przez przełożonych. Zgodnie z postanowieniami traktatu wersalskiego w pokonanej armii niemieckiej mogło pozostać jedynie 4000 oficerów. Rommel, już jako kapitan, znalazł się wśród nich. Za boje w Argonnach został odznaczony Krzyżem Żelaznym I klasy.
Erwin RommelPo zakończeniu wojny Rommel wziął ślub z Lucie Mollin i w 1928 roku na świat przyszedł jego syn. Przez dziewięć lat dowodził kompanią strzelców w pułku piechoty w Stuttgarcie. W 1933r. objął dowództwo batalionu. Dwa lata później został wyznaczony na instruktora w nowo otwartej szkole piechoty w Poczdamie. Rommel stale awansował. Wstąpił do S.A. - Oddziałów Szturmowych Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP), utworzonych w roku 1921. W roku 1934 po raz pierwszy spotkał Hitlera. Spotkanie to zaważyło na jego dalszej karierze. Führer zwrócił na niego uwagę po przeczytaniu napisanego przez niego podręcznika taktyki: "Piechota atakuje". W 1936 roku Rommel został przydzielony do wojskowej eskorty wystąpienia przywódcy Niemiec podczas zjazdu partii nazistowskiej w Norymberdze.
Jako nowo mianowany generał major Erwin Rommel, 25 sierpnia 1939 roku objął dowództwo oddziałów strzegących kwatery głównej Hitlera. To właśnie tam dowiedział się o tajnych planach ataku na Polskę 1 września. Komendantem kwatery był do lutego 1940 roku, Wtedy to zdołał nakłonić führera, aby ten powierzył mu dowództwo 7. Dywizji Pancernej biorącej udział w podboju państw europejskich. Błyskawiczny marsz jego dywizji w maju i czerwcu przez Francję sprawił, że nadano jej miano "Dywizji Duchów".
W latach 1941-1943 Erwin Rommel stał na czele niemieckiego korpusu Afrika Korps, walczącego w Afryce Północnej. Walki w Afryce rozpoczęły się w lutym 1941 r., kiedy przybył do Libii, by wspomóc wojska włoskie działające na tym froncie. To właśnie w Afryce Rommel miał odnieść swój największy militarny sukces. Dzięki zuchwałym, niespodziewanym atakom zdobył u przeciwników przydomek "Lisa Pustyni". Rommel wyparł z Cyrenajki Brytyjczyków i zajął ich pozycję obronną w Tobruku. Następnie na rozkaz dowództwa w Berlinie, przypuścił atak przez egipską granicę.
Tytuł feldmarszałka Rommel otrzymał 22 lipca. Jako 52 latek był najmłodszym dowódcą tej rangi w niemieckiej armii.
W Afryce Rommlowi dokuczały problemy logistyczne i zaopatrzeniowe. Brały się one przede wszystkim z faktu, że Berlin traktował Afrykę jako uboczny teatr wojenny, koncentrując środki na froncie radzieckim. Niektórzy zarzucali Rommlowi, że nie oceniał realnie możliwości swoich wojsk i za bardzo ryzykował. We wrześniu 1941 roku Rommel z powodu kłopotów zdrowotnych powrócił do Niemiec na leczenie. Gdy miesiąc później Brytyjczycy przypuścili kontratak, wrócił do Afryki. Gdy w listopadzie wojska brytyjsko-amerykańskie wylądowały w Maroku i Algierze, feldmarszałek narażając się na sąd wojenny, zarządził odwrót z Egiptu i wycofał się do Tunisu. Rommel wielokrotnie próbował uświadomić Hitlerowi, że sytuacja w Afryce jest beznadziejna i doprowadzi do przegranej. Führer nie chciał o tym słyszeć. Tuż przed kapitulacją państw osi w Afryce, w maju 1943 roku Rommel opuścił z rozkazu Hitlera Tunezję. Oficjalnie w celu leczenia dolegliwości gastrycznych. Jednak przede wszystkim Führer nie chciał stracić dowódcy-symbolu, jakim niewątpliwie był wówczas Rommel. Dlatego też feldmarszałek objął dowództwo nad wojskami we Włoszech, które rozbrajały dawnych sojuszników.
Od grudnia 1943 roku Rommel dowodził Grupą Armii "B" broniącą wału atlantyckiego - czyli wzniesionych przez Niemców umocnień wzdłuż wybrzeża Oceanu Atlantyckiego, kanału La Manche i Morza Północnego na terenach Francji, Belgii i Holandii. Alianci wylądowali w Normandii 6 czerwca 1944 roku. Mimo nacisków Hitlera Rommel nie potrafił obronić umocnień w Normandii i uległ aliantom. 17 lipca feldmarszałek cudem uniknął śmierci, gdy brytyjski bombowiec zmusił jego samochód do zjechania z drogi. Kiedy 20 lipca nie powiódł się śmiały zamach na Hitlera, Rommel przebywał w szpitalu.
Po utracie łask Führera, Rommel został oskarżony o spisek na jego życie. Hitler jednak zdawał sobie sprawę, że postawienie przed sądem i skazanie feldmarszałka wywołałoby skandal. 14 października 1944 roku z rozkazu führera popełnił samobójstwo w pobliżu swojej rodzinnej willi w Ulm w Niemczech. |
|